fbpx

Jak podejmować dobre decyzje jako przedsiębiorca?

Jak podejmować dobre decyzje jako przedsiębiorca?

Odcinek 19: Jak podejmować dobre decyzje jako przedsiębiorca?

Czy kupić nowy sprzęt? Czy brać kredyt? Czy zatrudnić lub zwolnić pracownika? Czy i jak przyjąć reklamację na dużą kwotę? Jak zarobić więcej pieniędzy?

To są podstawowe pytania szefa/szefowej firmy. Czasem mają one tak silne znaczenie, że odpowiedź na nie decyduje o przetrwaniu firmy, o jej kondycji na rynku, tak samo mocno jak o kondycji psychofizycznej samego przedsiębiorcy.

W tym odcinku podcastu: “Szef bez presji, czyli firma w dobrych rękach” uczę podejmowania właściwych decyzji, niezależnie od okoliczności. Są pewne metody, które mogą pomóc Ci spać spokojniej, także w czasach burzliwych i nieprzewidywalnych.

Zapraszam do odsłuchania lub do transkrypcji, będzie warto.

 

Cześć! W dzisiejszym odcinku będę chciała opowiedzieć Tobie, w jaki sposób jako szefowa czy szef firmy możesz podejmować decyzje biznesowe, które uratują Cię od kryzysu, które będą Ci raczej sprzyjały w 60 do 100%. W jaki sposób podejmować decyzje w sytuacjach, które są strategiczne albo czasami jest to bardzo mała rzecz, ale może się okazać, że dla Twojego biznesu, dla Twojego zespołu, dla Twoich klientów jest to sprawa kluczowa. A zatem zapraszam serdecznie do podcastu "Szef bez presji, szefowa bez presji, a firma w dobrych rękach". I właśnie dzisiaj będę mówiła o tym, jak się wystrzegać negatywnych decyzji, złych decyzji, w jaki sposób podejmować dobre decyzje biznesowe właśnie dotyczące Twojego produktu, Twojego klienta, Twojego dostawcy i oczywiście zespołu. Ja się nazywam Marta Woźny-Tomczak i swoją firmę prowadzę od 2008 roku. Moje wykształcenie to psycholog, natomiast ja pracuję głównie, żeby nie powiedzieć, że tylko i wyłącznie z osobami z tego tak zwanego wielkiego świata biznesu. Menedżer, specjalista, a przede wszystkim przedsiębiorca to jest moja grupa docelowa. Niezależnie od tego, czy masz biznes w branży weterynaryjnej, czy masz biznes w branży związanej z deweloperką, czy masz biznes związany z branżą medyczną, medycyną estetyczną, a być może sprzedajesz elektronarzędzia, wiertarki.

Niezależnie od tego, czy robisz opakowanie i masz zakład produkcyjny, czy też firmę usługową i jesteś np. fryzjerem, to myślę, że taka dobra decyzja to jest coś, z czym niejeden przedsiębiorca chce się po prostu położyć do łóżka, spokojnie spać. I w obliczu wielu stresów i w obliczu wielu nacisków, jakim my musimy codziennie sprostać, to takie czyste sumienie, że podjęło się właściwą decyzję, to jest jedna z takich podstawowych rzeczy, która po prostu daje Ci to zdrowie psychiczne. Nie tylko daje Ci szansę na rozwój firmy, na rozwój ludzi, na rozwój Ciebie samego, ale przede wszystkim pozwala Ci ten taki zwykły odpoczynek w zupełnie spokojny sposób odbyć. No więc sprawa jest ważna. W tym odcinku właśnie skupimy się na takiej myśli, że rzeczywiście lepsza jest jakaś decyzja niż patrzenie, analizowanie tabelek, różnych wykresów i miotanie się czy zrobić tak, czy zrobić inaczej. Jakiś czas temu przeczytałam bardzo fajne hasło od Jeffa Bezosa, który mówił, że on czyta wszystkie tabele, raporty statystyczne, zapoznaje się z analizami rynku, z trendami. Natomiast co do zasady decyzje podejmuje poprzez serce i poprzez intuicję.

I powiedział, że żadna tabelka i żadna analiza nie zastąpi decyzji, którą on w swoim sercu przemyślał i którą on w swoim sercu czuje. Co więcej, ma też taką fajną zasadę, że kiedy jakiś trudny temat wpada do niego na agendę, a jest już to godzina po lunchu, to on po prostu tym tematem w danym dniu się nie zajmuje. On mówi jeśli mam ten komfort psychiczny i mogę podjąć decyzję do rana, do godziny dziesiątej czy do lunchu następnego dnia, to właśnie tak decyduję się robić. I to jest bardzo ciekawa sprawa, ponieważ czasami jak przedsiębiorca dostaje trudny temat, to ma głębokie poczucie, że trzeba się tym zająć natychmiast. Im sprawa jest bardziej pilna, im bardziej okrojona w krew, pot i łzy, im bardziej ktoś być może na nas naciska, tym ta decyzja, którą podejmujemy natychmiast, może się okazać dużo gorsza niż decyzja, którą byśmy mieli w tej sytuacji, kiedy dalibyśmy sobie po prostu czas na podjęcie jakiegoś słusznego kierunku działania. Wcale nie jest powiedziane, że trzeba analizować tydzień, miesiąc czy trzy lata.

Być może ten czas od jednego lunchu do 10 rano czy do drugiego lunchu kolejnego dnia to jest absolutnie wystarczająca chwila. Jeśli masz już jakieś doświadczenie biznesowe, czyi nie słuchasz tego podcastu jako absolutny nowicjusz, nowicjuszka, jeśli prowadzisz swój biznes 3 lata, 5 lat, 15 lat tutaj intuicja już siłą rzeczy musiała gdzieś się u Ciebie wykształcić i warto ją obserwować i warto tej intuicji zaufać. I dlaczego Ty sam nie miałbyś też iść w tą stronę w jaką idzie Bezos? On chyba tak sobie myślę, już wie co mówi. Myślę, że możemy go śmiało jako przedsiębiorcę posłuchać. I teraz w jaki sposób wspomóc Ciebie w podejmowaniu dobrych decyzji właśnie opartych na Twojej głowie, na Twoim sercu i na tej Twojej intuicji, o której była mowa. Pierwszą taką rzeczą to są kluczowe Twoje wartości, jakie Ty wyznajesz generalnie w życiu. Czyli jeśli wyznajesz wartość, która polega na szacunku dla drugiego człowieka, to z tej perspektywy będziesz podejmował wiele decyzji. Jeśli wyznajesz wartość uczciwości, sprawiedliwości i uczciwej pracy, może nawet wyznajesz wartość ciężkiej pracy, to też z tej perspektywy będziesz podejmował decyzje.

Jeśli wyznajesz wartość rodziny, to będziesz wiedział, że jeśli klient do Ciebie zadzwoni o godzinie osiemnastej, a Ty jesteś na zabawach ze swoimi dziećmi, czy odbierasz swoje dzieci z judo, albo może spędzasz czas ze swoim partnerem/partnerką w związku, to być może będziesz wiedział, że paradoksalnie o 18, 19 tego telefonu już nie odbierzesz. Po pierwsze decydujemy przez pryzmat wartości i żeby móc zadecydować przez pryzmat wartości, to wcale nam nie chodzi o takie wartości, które my napiszemy na kartce papieru i że rzekomo je wyznajemy, tylko one rzeczywiście są widoczne w naszym życiu. Jeśli na randce po raz trzeci odbierasz telefon i przy zabawie z dziećmi po raz trzeci zaglądasz na maila, to znaczy, że nie wyznajesz tak naprawdę w praktyce wartości, jaką jest rodzina. Wyznajesz wartość która się nazywa bycie tu i teraz w pracy, odpowiadanie na pilne tematy w pracy. Priorytetem dla Ciebie jest praca. Oczywiście ma to miejsce w takim systemie, kiedy ja zakładam, że o 16 siedemnastej jesteś po 6, 7, 8 godzinnym trybie pracy. No i ten czas o tej 18 19 jest dedykowany rodzinie.

Zupełnie inny przykład byłby, gdyby Twój stały dzień pracy np. kończył się o 20, bo zaczynasz go później, bo zaczynasz go o 12, 13. Więc siłą rzeczy wieczorem przyzwyczajasz swoich klientów, przyzwyczajasz samego siebie, jest to uczciwe, że pracujesz. W związku z tym trzeba się pochylić nad tym, co tak naprawdę jest Twoją wartością. Nie tą, którą deklarujesz, nie tą, która jest werbalnie, ale tą, którą jak byś popatrzył na siebie jak na filmie, którą Ty byś zobaczył na ekranie telewizora czy na ekranie komputera. To to jest właśnie Twoją wartością, przez tą wartość podejmujemy decyzje. Jeśli Twoją wartością jest klient, to będziesz patrzył przede wszystkim na interesy swojego klienta, podczas gdy Twoją wartością będzie rentowność firmy, to też w pewnym czasie zrozumiesz, że czasami ten klient musi zaczekać. Albo czasami temu klientowi bardzo grzecznie, niemniej jednak asertywnie trzeba odmówić, ponieważ koszt obsługi tego klienta być może będzie dla Twojej firmy, dla Twojego zespołu totalnie nierentowny. Być może koszt emocjonalny obsługi tego klienta nie tylko finanse, ale także emocjonalny koszt obsługi tego klienta będzie dla Ciebie tak wysoki, że nagle się okaże, że Ty zawracasz swoje własne zdrowie, starając się innej osobie usłać życie różami.

Może to będzie dla Ciebie dziwne, natomiast ja nie uważam, że klient powinien być topową wartością w twoim życiu. On może być topową wartością w firmie albo jedną z topowych wartości w firmie. Natomiast co do zasady on nie powinien być topową wartością w Twoim życiu. Myślę, że w życiu mamy dużo bardziej stabilne wartości, które warto chronić, cenić. Klienci będą odchodzić, przychodzić, ale takie rzeczy jak Twoje zdrowie psychiczne, takie rzeczy jak relacje z Twoją najbliższą Ci osobą, takie rzeczy jak relacja z przyjacielem, przyjaciółką to są pewne rzeczy, które najprawdopodobniej możesz mieć przez całe życie. Warto na to zwrócić uwagę. Jakie Ty masz ogólnie wartości w życiu. Kolejną rzeczą, która Ci pomaga decydować zgodnie z Tobą i zgodnie z tym, do jakiego kierunku zmierza Twój biznes, wcale nie jest strategia. Ona też jest oczywiście ważna, natomiast przede wszystkim to są też wartości, jakie Ty wyznajesz w firmie. Czy dla Ciebie liczy się Twój zespół, dobrostan Twoich ludzi, którymi Ty zarządzasz, czy bardziej liczy się to, żeby oni w pocie czoła natychmiast dostarczali Waszym klientom idealne rozwiązania, perfekcyjnie dopasowane.

Nie ma nic złego w dostarczaniu klientom świetnych rozwiązań, o ile nie kłóci się to z dobrostanem najbliższych ci ludzi, z którymi pracujesz ramię w ramię w Twoim zespole. Wiele osób mówi, że klient jest dzisiaj absolutnym decydentem na rynku. Ja się też z tym zgodzę. Natomiast tych absolutnych decydentów może być kilku, czasami jest ich kilkunastu. O tym jest ten podcast, w jaki sposób zostawić zespół w dobrych rękach, w jaki sposób prowadzić firmę w dobrych rękach, w jaki sposób sprawić, że ci klienci są w dobrych rękach. Oni są właśnie wtedy w dobrych rękach, jeśli to najpierw Twój pracownik, Twój współpracownik, bliska Ci osoba wewnątrz firmy czuje się dobrze. Bo to, jak Ty ich traktujesz, to powiedział też Richard Branson, to tak jak Ty traktujesz swoich ludzi, tak oni później finalnie będą traktowali klientów. I to jest dość ważna sprawa, jeśli jesteś skupiony na sprzedaży, jeśli jesteś skupiony na dostarczaniu jak najlepszych produktów, to mimo wszystko z czasem tak mówi moje doświadczenie, dobrze ułożona wartość dotycząca traktowania swoich najbliższych ludzi w zespole, generalnie ludzi w Twojej firmie, może mieć dużo bardziej kluczowe znaczenie, jeśli chodzi o podejmowanie właściwej decyzji biznesowej.

Można zadowolić jednego, drugiego, trzeciego klienta, ale w którymś momencie, jeśli to jest kosztem emocji, które masz na pokładzie, u siebie w firmie, to gdzieś te emocje będą chciały znaleźć upust i za chwilę może się okazać, że nie jesteś już w stanie zadowolić tak dobrze klientów, ponieważ, przepraszam za kolokwializm, ale nie masz kim robić, nie masz z kim robić, nie masz z kim budować firmy. To jest dość ważne, żeby sobie uzmysłowić, gdzie są dla Ciebie pieniądze w tej hierarchii wartości w firmie. To jest coś, z czym ja szłam przez wiele lat. Starałam się zadowolić klientów, później myślałam, że jest zespół i na samym końcu myślałam, że są pieniądze. I taka hierarchia wartości pozwalała mi podejmować jedne z najgorszych decyzji biznesowych ever, ponieważ bardzo często nie dążenie do sukcesu finansowego jest podcinaniem sobie gałęzi, na której się siedzi. Ja też musiałam w mojej firmie zrozumieć, że nasz cały dobrostan, naszą całą firmę, naszą wizję, strategię, misję, to co niesiemy drugiemu człowiekowi, spinają finanse.

Jeśli my mamy na rachunku bankowym trochę kasy, przepraszam za kolokwializm, którą możemy się podzielić z pracownikiem, którą możemy zainwestować w reklamę, którą możemy zainwestować w lepszy produkt, w lepszą jakość tego co wykonujemy, z której to kasy możemy pokryć ewentualną reklamację czy gwarancję, którą nasz klient składa, to siłą rzeczy na samym końcu tej linii ten klient jest w absolutnym, jak to się mówi dzisiaj over delivery, czyli on po prostu dostaje jeszcze więcej niż założył, że dostanie. Dlaczego? Ponieważ jeśli pieniądze są problemem, to wszystko inne jest problemem. To jest bardzo istotna zasada. Jeśli pieniądze w Twojej firmie są problemem, to wszystko inne w Twojej firmie też będzie problemem. Od narzekania, złego samopoczucia Twojego człowieka bliskiego Ci w zespole, przez niezadowolonego klienta, który nie dostał w tym terminie, w tej jakości tego, na co on liczył, aż po szefa, szefową firmy, czyli ciebie samego. To jest też ważne, żeby sobie ułożyć, że przedsiębiorca musi mieć poukładane kwestie związane z finansami. One muszą dla niego być ważne. Kiedyś Harv Eker zadał takie fajne pytanie: co jest ważniejsze prawa czy lewa noga?

No kurczę, co to jest za pytanie? Trzeba mieć i prawą nogę i lewą nogę. Tak samo trzeba mieć i pieniądze i pomysł na biznes, i pomysł na rozwój klienta, i pomysł na rozwój produktu. Też te pieniądze są ważne. Nie można powiedzieć, że one nie są ważne albo są mniej ważne niż inne rzeczy. To też trzeba mieć ułożone w głowie I nie ma nic w tym złego, że masz do tego zdrowy stosunek. Nie ma nic w tym złego, że jeśli będziesz miał więcej, to się po prostu najzwyczajniej w świecie podzielisz. Jest mnóstwo instytucji charytatywnych, które z przyjemnością przyjmą większą kwotę niż 1% podatku, który płaci Twoja spółka czy Twoja działalność gospodarcza. Naprawdę, dobre ułożenie pieniędzy też fajnie pozwala podejmować decyzje. Jeśli nie masz tego stresu "a co jeśli nie wyjdzie?", jeśli możesz podjąć troszeczkę większe ryzyko, bo w razie czego masz jakąkolwiek poduszkę finansową, to też jesteś zupełnie innym przedsiębiorcą, masz zupełnie inną skalę, jaką możesz podjąć w swoim biznesie, skalę decyzyjności i zdrowia psychicznego, które zaraz za tym idzie.

Kolejną bardzo ważną rzeczą, o której chcę powiedzieć, jest to, że warto podejmować decyzje szybko. Czyli jak dobrze podjąć decyzję, po pierwsze zgodnie ze swoimi życiowymi wartościami, po drugie zgodnie z tym, jakie masz wartości przypisane do biznesu. Ułóż sobie odpowiednio, gdzie są finanse, gdzie są pracownicy, gdzie jest klient, gdzie jest Twoje miejsce tam, w tym zespole. I po trzecie podejmuj tę decyzję szybko. To jest dość dobra zasada, żeby nie analizować, nie zwlekać, nie brać 50 tys. spacerów, pryszniców, wyjść z psem, jakichś analiz statystycznych. Po prostu podejmij decyzję tak, jak mówiłam we wcześniejszym fragmencie tego podcastu z jednego dnia na drugi. Najwyżej się z tej decyzji wycofasz. Najwyżej stwierdzisz, że ta decyzja jednak jest niewłaściwa. I tak samo jak szybko podejmujesz decyzje, tak ważne jest spojrzenie w lustro i umiejętność takiego powiedzenia "mam prawo do swojej decyzji, jeśli uznam, że to jest zła decyzja, to ja po prostu też się szybko wycofam". Pewne rzeczy się czuje w sercu, natomiast mogą się zmienić okoliczności. Możesz podejmować decyzje w środę, a za tydzień w kolejną środę może być zupełnie inny kontekst sytuacyjny, w którym działasz. I być może właśnie wtedy trzeba sobie spojrzeć w twarz i powiedzieć to, że ja cofam decyzję, to, że ja już coś zainwestowałem, czas, ludzi, pokład energii, jakieś pieniądze, być może, być może ja powinienem to odciąć, bo będzie to generowało kolejne straty, bo zmienił się mój kontekst.

Chciałabym, żebyś po wysłuchaniu tego podcastu nie bała się takiej skali tempa do podjęcia decyzji. Nie chodzi o to, żeby o jedenastej przy trudności mieć o dwunastej decyzję. Chodzi o to, że dzisiaj ten świat jest na tyle szybki, żeby nauczyć się tego, żeby nie czekać tygodniami czy miesiącami na podjęcie decyzji. Bo czasami można podjąć decyzję "parkujemy temat, proszę, przypomnij się z tym tematem za dwa miesiące'' i to też jest w porządku. Zaparkowanie decyzji też jest pewnym rodzajem decyzji. O ile rzeczywiście za dwa miesiące ten temat będzie mógł spokojnie do Ciebie wrócić, o ile nie uciekasz przed odpowiedzialnością, przed jakimś niefortunnym dla Ciebie zbiegiem wydarzeń, bo po prostu boisz się spojrzeć prawdzie w oczy. I to nie jest nic złego, że podejmiesz tą decyzję dość szybko. I to nie jest nic złego, że jeśli uznasz, że ta decyzja była niewłaściwa, to po prostu tą decyzję za jakiś czas odwrócisz. I to jest też sztuka. Umieć podążać jak w dym, ale jeśli jedna decyzja na osiem, jedna decyzja na dziesięć okaże się mało fortunna, to po prostu tniemy to co się wydarzyło, odcinamy i mówimy sobie "spaliłem most, idę dalej. Czasami muszę podejmować złe decyzje". Warren Buffett powiedział bardzo dla mnie ważne słowa, że tak de facto w życiu chodzi o to, żeby w ciągu jednego roku podjąć trzy właściwe decyzje. To znaczy, że jeśli spalisz 15 decyzji, 20 decyzji, ale podejmiesz trzy kluczowe, bardzo ważne decyzje dla swojego biznesu, dla siebie samego, to znaczy, że możesz odnieść gigantyczny sukces. Po prostu podejmuj te decyzje i szukaj tych trzech, które są właściwe. Szukaj tych trzech. Nie nastawiaj się na to, że każdą jedną decyzję musisz podjąć i ona przyniesie Ci profity, sukcesy i będzie to najlepsze, po prostu najlepsze zdecydowanie w jakiejś kwestii w ciągu całego Twojego życia zawodowego.

Nie. Nastaw się na to, żeby się nauczyć podejmowania decyzji, nauczyć się akceptacji pewnej dozy ryzyka, słuchania siebie, analizy i pach, dziesiąta czy między godziną 10 a porą lunchu staraj się podjąć decyzję i po prostu idź dalej. Jeśli będzie ta decyzja do ciebie wracała po raz pierwszy, drugi, piętnasty, to być może warto znaleźć mentora i sobie powiedzieć "Kurczę, nie mogę się pogodzić z tą decyzją, Nie wiem, co mam zrobić. Ta sytuacja trwa. Nie jestem zadowolony z tego pracownika". No to wtedy trzeba to konsultować. Ale co do zasady ucz się podejmować decyzje sprawnie i szybko. No i teraz właśnie dochodzimy do takiego momentu, w którym warto powiedzieć sobie, że nie musisz podejmować tej decyzji sam. Co to znaczy? To znaczy, że fajnie jest móc z kimś tą decyzję skonsultować. Pamiętaj, kogo wybierzesz do konsultacji. Czasami jest to Twoja prawa ręka w firmie, czasami to jest szerszy zespół, chcesz wysłuchać opinii każdego z tych członków zespołu, czasami jest to Twój partner/partnerka, która dobrze zna Ciebie. Ale też uwaga, bardzo ważne (!!!), dobrze rozumie funkcjonowanie biznesu. Nie ma takich małżeństw, w których mocny przedsiębiorca może w stu procentach liczyć na osobę, która nie doświadcza świata biznesowego i go nie rozumie.

Jeśli ktoś, z kim Ty żyjesz, świetnie się dogaduje z Tobą rodzinnie, proszę, decydujcie w tematach rodzinnych. Natomiast jeśli to są tematy biznesowe, naprawdę staraj się szukać takiej osoby, która rozumie ten kontekst, w jakim Ty funkcjonujesz, ponieważ skala podejmowania tej decyzji, ten poziom ryzyka, ta przebojowość w podjęciu decyzji może mieć dla Ciebie kluczowe znaczenie. I naprawdę ostatnią rzeczą, jaką chcesz, to jest wrócić do domu i zwalić cały bagaż odpowiedzialności na swojego partnera/partnerkę i powiedzieć tej osobie "źle zdecydowałeś. Przez ciebie jestem teraz w tarapatach finansowych". Nie rób tego, nie skazuj swojego małżeństwa czy swojej mamy, swojej siostry, która nie zna się na funkcjonowaniu biznesu, na tym, żeby na jej zdaniu jakaś bardzo ważna kwestia w Twoim biznesie wypłynęła. Od tego są mentorzy, od tego są inni przedsiębiorcy, od tego możesz mieć partnera biznesowego i tam warto zawsze tą swoją energię dawać i tam warto pytać o decyzje. Na sam koniec pamiętaj, że finalna decyzja należy się Tobie. To Ty jesteś finalnie odpowiedzialny za wynik tego konkretnego działania o zatrudnieniu pracownika, o wejściu na nowy rynek, o rezygnacji z linii produkcyjnej, o zwolnieniu kluczowej osoby w Twojej firmie, o totalnym zawirowaniu, o totalnej zmianie strategii biznesowej w Twojej firmie.

To Ty bierzesz za to finalną odpowiedzialność, a skoro Ty za to bierzesz odpowiedzialność, prześpij się z decyzją, dbaj o swój wellbeing i skonsultuj, ale finalnie zadecyduj tak, jak Ci mówi intuicja. Tego Ci życzę moja droga szefowo, mój drogi szefie, abyś się odnalazła w dobrym podejmowaniu decyzji, żebyś się odnalazł w dobrym podejmowaniu decyzji, które dotyczą Twojego biznesu, żebyś miał tą siłę i tą energię, żeby za tą decyzję brać odpowiedzialność. A jeśli ta decyzja nie będzie Ci wróżyć dobrze, mówi się trudno, życie idzie dalej, po prostu podejmij kolejną, następną dobrą decyzję. Trzy decyzje w roku. Damy radę. Trzymaj się ciepło. Serdecznie zapraszam do komentowania. Zapraszam też na mentoring. Zapraszam na spotkania z biznesami, które prowadzę na szkoleniach. Wszystkiego dobrego, do zobaczenia!

 

»Wróć do listy podcastów

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Copyright ©️2022 Personia Sp. z o.o.